24 Cze Gluten – może jednak nie taki dobry i … druga strona medalu.
Uruchamiając tę stronę … nawet nie musiałem sobie tego obiecywać … naturalnie chciałem, aby była to obiektywna perspektywa postrzegania tego, co dotyczy nas, naszego zdrowia, wyglądu, kondycji, sprawności, samopoczucia …
Ostatnio zamieściłem moje krótkie spostrzeżenia i przemyślenia, co do pseudo-mody “gluten-free products”. Starałem się nie być stronniczy i wskazać na “szkodliwe” składniki w większości produktów. Czyli w skrócie: mięso – “złe” tłuszcze, ryby – rtęć, owoce – pestycydy, warzywa – gmo, zboża – gluten … choć ten gluten tak mało mnie do jego odstawienia przekonywał.
Pewnie jeszcze trochę wody upłynie, zanim badaniom uwierzę, albo znów coś na sobie przetestuję, ale uważam, że warto temu artykułowi poświęcić te 3 minuty i z grubsza poznać zdanie innych na ten temat. Szczerze zachęcam do jego przeczytania, jak zresztą zawsze – do wyważonych, stronniczo nieortodoksyjnych poglądów, bo wygląda na to, że pszenica, na której wychowały się stulecia naszych przodków, dzisiaj już niewiele wspólnego ma z prawdziwą pszenicą.